No to na początek opiszę dzisiaj zakupiony tytoń. Jest to Nakhla w wersji Mizo. Po nie najlepszych wspomnieniach z zwykłą wersją tego tytoniu zaryzykowałem. Muszę przyznać, że się znacznie polepszył. Tytoń jest dobrze pocięty, chociaż jak przystało na Nakhle trafiają się patyki. Zapach po otwarciu jest bardzo przyjemny. Czuć po prostu cytrynę i to dosyć intensywnie. Nie czuć już tej chemii. Tak więc wrzucam do cybucha. Palę tradycyjnie na Kaya PN580 + cybuch Aladin XL + 3 warstwy folii Jan Niezbędny + węgielek 3 Kings i woda w dzbanie. 3-4 buchy i zaczynają się pojawiać spore jak na Nakhle chmury (duży pozytyw). Smak już jest bardziej stonowany, ale nadal można wyczuć cytrynę. Nie smakuje jak kostka toaletowa w normalnej wersji tytoniu. Można palić przez godzinę i nadal jest wyczuwalny smak (kolejny pozytyw). Podsumowując:
Zapach 8/10
Smak 6/10
Dym 8/10
Ogółem 7/10
Jak na tytoń dostępny w Polsce Nakhla Mizo wypada bardzo dobrze. Mogę go polecić miłośnikom shishy.
4/6 ?
OdpowiedzUsuńCiekawy jeste jak będziesz oceniał marki typu Social Smoke, Starbuzz, Fumari, Fantasia itp :)
Ogółem już trochę tytoni wypaliłem. Między innymi Social, Fanta i SB. Tak więc mam porównanie z nimi. Niestety większość ludzi myśli, że Nakhla to syf i tak jest w rzeczywistości. Lecz seria Mizo jest naprawdę bardzo udana i dorównuje takiej Fantasii.
OdpowiedzUsuńKtorej Fantasii dorownoje Mizo? :)
OdpowiedzUsuńRozszerz skale do 1-10, bedzie widac roznice, mnie np zabraklo ostatnio cierpliwosci do 1-6 :P
Mizo arbuzowa w moim odczuciu to jest to samo co Fanta 4Play. Skale w sumie mogę rozszerzyć
OdpowiedzUsuńBedzie Ci wygodniej oceniac, a i roznice miedzy tytoniami beda bardziej widoczne :)
OdpowiedzUsuńBlog ciekawy, chetnie zajrze od czas do czasu,
pozdrawiam! :))